Jedzenie tłustych ryb zwiększa ilość i wielkość cząstek HDL (tzw. dobrego cholesterolu) u osób z upośledzonym metabolizmem glukozy, mówią uczeni z Uniwersytetu Wschodniej Finlandii. Takie zmiany są korzystne dla zdrowia układu sercowo-naczyniowego.
HDL określa się inaczej jako „dobry"
cholesterol, chociaż wpływ tych cząstek na zdrowie zależy w rzeczywistości od ich wielkości i składu. Wcześniejsze badania wykazały, że duże cząstki HDL oznaczają zmniejszone ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, jeśli są niewielkie, mogą nawet zwiększać zagrożenie tymi dolegliwościami. Z drugiej strony mamy lipoproteinę IDL (będącą prekursorem
LDL, czyli „złego" cholesterolu) zagrażającą układowi sercowo-naczyniowemu, której poziom warto mieć pod kontrolą. Już wcześniejsze badania pokazały, że kwasy tłuszczowe omega-3 występujące w
rybach mają korzystny wpływ na wielkość i skład lipoprotein.
W badaniu uczestniczyło kilkadziesiąt osób w wieku 40 - 72 lata z zaburzeniami metabolizmu
glukozy. Losowo przydzielono ich do jednej z trzech grup, które przez 12 tygodni regularnie jadły: olej z lnianki, tłuste ryby lub chude ryb. Czwarta utworzona grupa miała charakter kontrolny.
Jak ustalono, jedzenie tłustych ryb zwiększyło rozmiar i skład lipidów cząstek HDL, a stosowanie oleju zlnianki zmniejszyło liczbę szkodliwych cząstek IDL. Obie te zmiany mogą osłabić ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. Serwowanie sobie chudych ryb z kolei nie wiązało się ze zmianami liczby, wielkości ani składu cząstek lipoprotein.
Na podstawie: Fatty fish and camelina oil are beneficial for your HDL and IDL cholesterol
Miażdżyca naczyń to przewlekła choroba prowadząca do stwardnienia tętnic. Na pojawienie się miażdżycy wpływają różne czynniki, powodowana jest nieodpowiednim sposobem odżywiania się, paleniem papierosów, otyłością, brakiem aktywności fizycznej, stresem. czytaj dalej »